Zostaliśmy rodzicami - jak to jest z tym seksem?
Przygotowałam dla Was drugą część artykułu o połogu czyli dzisiaj będziemy mówić jak to jest z seksem po porodzie.
Jest to chyba najczęstsze pytanie, które mężczyźni zadają jeszcze w trakcie ciąży i po porodzie. Powiedzmy sobie szczerze, na pierwszym miejscu są narodziny dziecka, ale zaraz potem, chcąc nie chcąc myśli na pewno płci męskiej wędrują do tematu współżycia. No bo przecież ile może trwać seksabstynencja?
Nie wiem dlaczego w społeczeństwie krąży przekonanie, że seks po porodzie już nigdy nie będzie taki jak wcześniej. ‼️TO JEST MIT‼️ Przyjemność i satysfakcja ze współżycia dla obu stron będzie możliwa, ale musi upłynąć trochę czasu. No i tutaj właśnie to nie jest ta pozytywna wiadomość. Bo u każdej pary czas, kiedy rozpoczną współżycie lub stanie się ono dla nich rozkoszą jest bardzo indywidualny.
Uważam, że przede wszystkim kobiety nie powinny się do niego zmuszać, wiem że będą naciski ze strony mężów, partnerów; ale kobietki - siła w narodzie jest, dużo z siebie dałyście by na świat przyszło wasze dziecko, więc macie prawo powiedzieć “Nie teraz, nie jestem jeszcze gotowa”
Najczęściej używane zwroty, tak znienawidzone przez mężczyzn i tak nagminnie wykorzystywane w filmach są takie:
“Dzisiaj nie mam ochoty”
“Nie mam siły”
“Nie wiem czego się spodziewać, nie chcę tego robić”
“Boję się, że będzie bolało”
“A co jeśli nie będzie tak jak przed urodzeniem dziecka?”
“Może jutro?” (oczywiście jutro nigdy nie nadchodzi) :P
“Nie podobam się sobie, więc nie kochajmy się teraz”
“Nie chcę byś oglądał mój wielki brzuch”
Te i inne zdania, wypowiedziane na głos w sypialni bądź te niewypowiedziane, które zajmują tylko miejsce w naszych głowach nie ułatwiają nam zbliżenia. Prawda jest taka, że nie ma ogólnej recepty dla kobiet kiedy będą mogły podjąć współżycie. Jest to sprawa osobista. Jedni zaczną po połogu, innej parze zajmie to 3 miesiące, a jeszcze innym rok. Wszystkie wypisane powyżej zdania są prawdziwe, tak jest w rzeczywistości i należy o tym głośno mówić.
Powiedzmy sobie szczerze, seks po porodzie:
jest nieprzyjemny
boli
kobieta NIE MA NAJMNIEJSZEJ OCHOTY NA SEKS
podczas współżycia odczuwa niewiele przyjemności
może czuć się wykorzystana, ponieważ podczas stosunku nie doświadcza rozkoszy
Naturalnie nie u wszystkich kobiet wygląda to w ten sam sposób, jednakże chciałam Wam przybliżyć sytuacje i problemy z którymi możecie mieć do czynienia. Po porodzie mamy prawo być zmęczone, mamy prawo do odpoczynku. Nie jesteśmy dla siebie pobłażliwe więc nie dajemy sobie czasu by ciało miało możliwość się zregenerować. Chcemy widzieć diametralną różnicę w wyglądzie i jak najszybciej wrócić do sylwetki sprzed ciąży. Chcemy zacząć się podobać partnerom, a jeśli im mamy się podobać to najpierw powinnyśmy się zaakceptować, co już nie jest takie łatwe. Poza tym jak przebrnąć przez problem wielkich, bolących cycków, z których jeszcze podczas współżycia wypływa mleko. Pamiętaj!! po porodzie kochaj się tylko w staniku 😄 Tak dla bezpieczeństwa, by kałuży na łóżku nie było, lub dla Twojego zdrowia psychicznego. Oczywiście możliwe, że usłyszysz, że nie masz się czym przejmować i możesz zdjąć stanik, bo przecież pościel można zmienić, no ale jednak komfort Twój jest ważny - zostajesz w staniku 😉
Seks początkowo może boleć i możemy nic nie czuć podczas stosunku, ale to wszystko z czasem minie. Dajcie sobie czas, rozmawiajcie o swoich obawach jak i potrzebach. Szukajcie najlepszych rozwiązań. Nie rezygnujcie z seksu dlatego, że jest ciężko, bo kobieta też potrzebuje bliskości. Próbujcie, a w końcu nadejdzie dzień kiedy oboje będziecie usatysfakcjonowani 😊 Może się okaże, że seks jest jeszcze lepszy niż przed ciążą. Nie miejcie z góry postanowione, że 2 miesiące po porodzie zaczniecie współżyć i będzie to jak pstryknięcie palcem. To tak nie działa. Hormony i ciało kobiety powoli przyjmą nową rzeczywistość, może to zająć 6 tygodni, 3 miesiące a nawet 7 miesięcy. Liczcie się z tym, że łatwo i przyjemnie nie będzie, ale jeśli przez to przebrniecie, gwarantuję że będziecie zadowoleni 😀
